510. Cisza, pustka i tryumf życia

Miłość doprowadziła mnie na Golgotę i na Krzyż!

Miłość nakazała cierpieć i umrzeć za Twoje grzechy

Miłość sprawiła, że dokonało się Zbawienie!

Tak dokonało się zbawienie, już Cię zbawiłem. Nie musisz na swoje zbawienie i moją miłość zasługiwać. To już się dokonało!

Zanim jeszcze się począłeś/ poczęłaś ja kochałem Cię bezgranicznie, z miłości do Ciebie, dałem Ci życie!

Myślałem o Tobie, tam na Krzyżu!

W sobotni dzień, gdy wydawało się, że wszystko poszło nie tak, że wszystko skończone, ja zstąpiłem do otchłani i dałem życie tym, co pomarli.

W sobotni dzień, gdy wydawało się, że nad światem tryumfuje śmierć, ja świętowałem pokonanie tej śmierci.

Jeszcze nie widać poranku Wielkiej Nocy, ale śmierć nie ma już władzy nad światem!

Pamiętaj o Wielkiej Sobocie gdy w Twoim życiu wszystko legnie w gruzach, Pamiętaj, że ja jestem Tym co każde gruzowisko poskleja!

Wierzysz w to?

„Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moją władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w okowach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie!”

Starożytna homilia na Wielką i Świętą Sobotę

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *