Miłość doprowadziła mnie na Golgotę i na Krzyż!
Miłość nakazała cierpieć i umrzeć za Twoje grzechy
Miłość sprawiła, że dokonało się Zbawienie!
Tak dokonało się zbawienie, już Cię zbawiłem. Nie musisz na swoje zbawienie i moją miłość zasługiwać. To już się dokonało!
Zanim jeszcze się począłeś/ poczęłaś ja kochałem Cię bezgranicznie, z miłości do Ciebie, dałem Ci życie!
Myślałem o Tobie, tam na Krzyżu!
W sobotni dzień, gdy wydawało się, że wszystko poszło nie tak, że wszystko skończone, ja zstąpiłem do otchłani i dałem życie tym, co pomarli.
W sobotni dzień, gdy wydawało się, że nad światem tryumfuje śmierć, ja świętowałem pokonanie tej śmierci.
Jeszcze nie widać poranku Wielkiej Nocy, ale śmierć nie ma już władzy nad światem!
Pamiętaj o Wielkiej Sobocie gdy w Twoim życiu wszystko legnie w gruzach, Pamiętaj, że ja jestem Tym co każde gruzowisko poskleja!
Wierzysz w to?
„Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moją władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w okowach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie!”
Starożytna homilia na Wielką i Świętą Sobotę