W każdą środę Wielkiego Postu na blogu wracam do procesu Jezusa Chrystusa. Czy proces ten był przeprowadzony zgodnie z ówczesnymi procedurami i w sposób prawidłowy? Kto ponosi prawną odpowiedzialność za wyrok skazujący Jezusa z Nazaretu na śmierć? Czy możliwa jest rewizja tamtego Wyroku? Odpowiedź znajdziesz na blogu.
Proces Jezusa Chrystusa jest bez wątpienia jednym z najbardziej znanych procesów w dziejach ludzkości. Opowieść o tym jak Zbawiciel był sądzony przekazywana była ustnie pomiędzy uczniami, potem spisana w Ewangeliach i dalej przekazywana z pokolenia na pokolenie. Czytając Ewangelię, nie mamy wątpliwości iż sądzenie Jezusa Chrystusa zaczęło się niezwłocznie. Wpierw przed Kajfaszem i Annaszem, później przed Piłatem.
Wśród badaczy procesu Jezusa nie ma jednak pełnej zgodności co do tego czy procesem możemy nazwać całe sądzenie Jezusa od momentu pojmania, aż do wydania Wyroku przez Piłata czy procesem jest jedynie postępowanie przed namiestnikiem rzymskim. W interpretacjach pojawiają się także tezy że były to dwa oddzielne procesy, każdy zakończony osobnymi wyrokami, inni twierdzą że Jezus nie został stracony po przeprowadzeniu postępowania karnego w rozumieniu ówczesnego prawa, że jego przesłuchanie przed Piłatem w ogóle nie było procesem. Twierdzi się także iż Jezus został osądzony przed żydowskim sądem, decyzja Piłata była jedynie zatwierdzeniem decyzji Sanhedrynu.
Rozbieżności wynikają z jednej strony z różnego podejścia autorów tekstów ewangelicznych i tego czy tekstom tym nadać wymiar nie tylko symboliczny mający za cel zbawienie adresatów, ale także wymiar historyczny. Różne podejścia do interpretacji zdarzeń zapisanych w ewangeliach a dotyczących procesu biorą się także z różnej interpretacji norm i procedur jakie panowały w sądzie żydowskim oraz jakie panowały w sądzie rzymskim.
Proces Jezusa Chrystusa został poprzedzony Jego aresztowaniem. Osobą, która wydała Zbawiciela jest Judasz, a tymi którzy przygotowali pojmanie Chrystusa byli zapewne Arcykapłan Kajfasz i niezwykle wpływowy- jego teść, były Arcykapłan Annasz. Jezus był kimś kto porywał tłumy wielokrotnie wypowiadając się w sposób godzący w faryzeuszy. Stąd tak bardzo zależało na jego pojmaniu i zabiciu. Pozbycie się problemu było gwarantem że stary porządek, a zatem partykularne interesy żydowskich elit.
Na powyższe, wskazują wydarzenia w domu Kajfasza, ale o tym już za tydzień.
Przygotowując cykl korzystałem z prac:
P. Święcicka „Ukrzyżowany! Proces Jezusa 2000 lat później”
P. Święcicka Proces Jezusa w świetle prawa rzymskiego, Warszawa 2012
M. Sobczyk „Proces Jezusa oczami historyka i prawnika” STUDIA IURIDICA TORUNIENSIA Tom XII
G. Turowski „Proces Jezusa Chrystusa” Tygodnik Niedziela