Stoimy u progu wyjątkowego czasu.
Może to być dla nas czas, naszych osobistych rekolekcji, zbliżenia się do Boga i odkrycia na nowo radości z bliskości ze Zmartwychwstałym.
Przed nami dni Wielkiego Tygodnia.
Tylko od nas zależy jak ten czas przeżyjemy.
Za tydzień Święta, a zatem czekają nas pewnie domowe porządki, a potem przyrządzanie różnych potraw, słodkości, sałatek.
Tylko od nas zależy jak zorganizujemy sobie czas Wielkiego Tygodnia i na ile te przygotowania do Świąt zdominują nam ten czas.
Bo może warto tak to wszystko zorganizować, by te ostatnie trzy dni przed Świętami mogły choćby w części być przeznaczone na przeżywanie tego czasu? Mogły stać się takim podążaniem za Jezusem w Jego Drodze Krzyżowej?
Pewnie, że warto.
Kościół w te dni daje nam piękną liturgię, zróbmy wszystko by w tej liturgii uczestniczyć.
Wielkoczwartkowa Msza Wieczerzy Pańskiej, piękna, uroczysta, której centrum stanowi Najświętszy Sakrament i przykazanie miłości. A potem, po liturgii, przejmujące znaki. Ogołocony z wszystkiego Ołtarz i Najświętszy Sakrament przeniesiony do kaplicy zwanej Ciemnicą.
Kolejne Dni Wielkiego Tygodnia, to dwa dni w której Kościół nie sprawuje Mszy Świętej: Wielki Piątek z niezwykle podniosłą liturgią Krzyża i uroczystą Modlitwą Wiernych a następnie adoracja Najświętszego Sakramentu w Grobie Pańskim. Wielka Sobota dzień zupełnej ciszy. Kościół nie sprawuje żadnej liturgii. Czuwa przy Grobie. U nas w Polsce w ten dzień zaczynamy świętować już pełną parą. Święcenie pokarmów to piękny zwyczaj, który ma też piękną wymowę. Cisza Wielkiej Soboty i smutek jaki jeszcze tli się w powietrzu po wydarzeniach wielkopiątkowych, miesza się już z wielkanocną radością. Bo my wiemy, że Grób jest pusty, a wystawiony w nim Najświętszy Sakrament to przecież sam Zmartwychwstały Jezus.
Wielkosobotnia noc, to już noc Zmartwychwstania. Po zmroku Kościół rozpoczyna zatem jedyną taką liturgię w roku. Niezwykle uroczystą i radosną liturgię paschału, słowa a potem Mszę Świętą z uroczystym Alleluja.
Wielkanocny Poranek, gdy wzorem kobiet z ewangelii, zastajemy Grób pusty i idziemy wraz z Najświętszym Sakramentem ogłosić tą nowinę całemu światu to sens naszej wiary.
Warto zatrzymać się na ten piękny czas. Warto wsłuchać się i wpatrzeć w liturgię Kościoła, warto wczytać się w czytania liturgiczne, warto w tym być.
Pełne uczestnictwo w tych wydarzeniach, w tej pięknej liturgii może pomóc nam naładować nasze duchowe akumulatory i stać się iskrą w rozwoju naszej wiary.
To już ostatni tekst z cyklu „Postna Droga” W Wielką Środę zapraszam na tekst o Drodze Krzyżowej, a w II Dzień Świąt początek nowego wielkanocnego cyklu. Zapraszam.