574. Postna droga: Wielki Tydzień

Symbolem Wielkiego Tygodnia zawsze była dla mnie wielkanocna palma. U mnie w domu przygotowywało się ją z gałązek wierzby i zdobiło wstążkami, baziami i kwiatami bibuły. Stała dumnie w domu od Niedzieli Palmowej aż do Wielkanocy. Zawsze w Wielkanoc była rozbierana i gałązki z tej palmy właśnie w Wielkanoc wbijało się w pola uprawne, ogródki aby zapewniły urodzaj.

Święta Wielkanocne zawsze w mojej świadomości zaczynały się dużo wcześniej niż Wielkanocna Niedziela, zaczynały się właśnie Niedzielą Palmową. Pamiętam że na Wielki Czwartek dom był już zawsze wysprzątany, zostawały ostatnie poprawki. Rodzice kładli wielki nacisk na duchowy wymiar tego czasu. Zawsze uczestniczyliśmy we wszystkich obrzędach Wielkiego Tygodnia, od Wielkiego Czwartku aż po poranną Rezurekcje.

Każdemu z Was polecam, aby Wielki Tydzień przeżył właśnie tam- w Kościele, przy cierpiącym, a potem złożonym do Grobu Jezusie.

W mojej parafii, gdy byłem kilkuletnim dzieckiem, ksiądz bardzo zwracał uwagę na sposób sprawowania liturgii tych dni. Podchodził do tego bardzo szczegółowo. Kaplica adoracji w Wielkoczwartkowy wieczór- ciemnica, była urządzana w bocznym pomieszczeniu kościoła, w taki sposób że zasłaniano okna, było tam bardzo ciemno, świeciły się tylko liczne świeczki. Pamiętam, jak duże wrażenie zrobiła na mnie na ciemność, połączona z obnażonym z obrusu i wszelkich ozdób ołtarzem. Kolejny symbol ważny dla mnie to Grób Pański i pełniący przy nim służbę strażacy. Podobał mi się ten obraz, tym bardziej że wśród osób pełniących straż byli członkowie mojej rodziny. W Wielką Sobotę zabierany byłem przez rodziców, właśnie na modlitwę, adoracje i ciszy przy grobie. Wtedy też adorowaliśmy zwykle Krzyż. Wielkanoc to także Msza Święta o świcie i procesja w blasku wschodzącego słońca.

Oczywiście Wielki Piątek to także, przygotowywanie koszyków wielkanocnych. Pójście z rodziną w Wielką Sobotę by poświęcić koszyk także było dla mnie dużym wydarzeniem, choć dzisiaj bardziej pamiętam rodziców modlących się już w popołudniowych godzinach w Wielką Sobotę przy grobie Jezusa, niż wizytę w Kościele z koszykiem.

Warto przeżyć te dni blisko Jezusa, uczestnicząc w modlitwach jakie na ten czas daje nam Kościół. To może być czas odnowienia wiary i przybliżenia się do Jezusa. Ja tak mam, polecam każdemu. Warto też zabierać na te wydarzenia dzieci. Symbolika tych dni może do nich bardzo przemówić.

Owocnego Wielkiego Tygodnia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *